Pewnie niektórzy zastanawiają się o co takie wielkie halo z tym cukrem. O ile słodząc np. herbatę mamy kontrolę nad ilością spożywanych gram, tak korzystając z gotowców często na "nieświadomce" pochłaniamy go całymi kilogramami.
Co nam mówi ilość cukrów podana na opakowaniu? Na przykład to, że w jednej szklance coli mamy aż 27g słodyczy, co równe jest 5 i pół łyżeczki cukru. 3 szklaneczki i dzienne zapotrzebowanie mamy z głowy. A gdzie pozostałe produkty, które jemy przez cały dzień? Cukier dodawany jest wszędzie, nawet do wędlin. Nie dziwmy się więc, że jemy normalnie, a waga pokazuje co raz więcej i więcej.
Nadmiar cukru to nie tylko dodatkowe kilogramy. To wypłukiwanie minerałów z kości, to słabsza odporność organizmu, grzybice etc etc...
Czy gotując dziecku zwykłą kaszkę mannę, wpadlibyście na pomysł żeby dosłodzić ją 4 łyżeczkami cukru? Nie? A producenci właśnie tyle mniej więcej dosypali do porcji gotowej kaszki-manny.
Pamiętamy 1 łyżeczka cukru= 5g :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz